Miażdżony czosnek,
Różowe quasi-mięso,
Sos z pomidorów.
Zainspirowany częścią wykładu z literaturoznawstwa, postanowiłem zagłębić się w "sztuce" pisania haiku. Forma ta pozwoli mi zaoszczędzić sporo czasu, a jednocześnie wyżyć się pseudoartystycznie. Za wszystkie ziewnięcia podczas czasochłonnego czytania z góry przepraszam.
Ian
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja chcę Haiku o sushi! Sos pomidorowy ist cacy.
OdpowiedzUsuń