środa, 20 stycznia 2010

Nim wizja uleci...

Spada głową w dół z n-tego piętra wieżowca przyciskając do piersi spore zawiniątko, wokół wirują odłamki szkła, a w tle leci "Annul" lub "Paperhouse" Edwarda Harrisona.

Moje oczarowanie Neotokyo nie minie zbyt szybko. ^^